sobota, 26 grudnia 2015

lek

Leki musiałyby być z listy dostępnych tylko na receptę, niekoniecznie jednostkowo drogie, ale np. zażywane przez długi czas (przy schorzeniach chronicznych), o znanej skuteczności i pod kontrolą lekarza/aptekarza. Konto tylko w jednej aptece, aby „kolekcjonerzy” nie zaopatrywali się w recepty u różnych lekarzy i realizowali je w różnych aptekach. Nie chodzi tu tylko o ewentualny handel lekami, ale i skłonność do konsumowania nadmiaru, skoro za darmo…
Polacy i tak są przodującymi lekomanami w Europie.
Statystyczny Polak przyjął w 2013 r. ponad tysiąc dawek (tabletek, łyżeczek syropu itp.)
„Leki przepisuję nawet wtedy, kiedy wiem, że nie jest to konieczne – przyznaje jeden z internistów. Powód? Pacjenci tego oczekują. – Gdybym nie wystawił recepty, uznaliby, że jestem nieskuteczny” Masz rację, wystarczyło by zwiększyć dodatki pielęgnacyjne dla seniorów. czyszczenie separatorów
Oprócz ukrócenia korupcji, czy marnowania leków, nie zwiększyło by to kosztów obsługi.
Ale taki pomysł nie byłby tak medialny , jak darmowe leki. Ludziska nie pierwszy raz dają sie nabrać na coś „gratis” (patrz promocje). Jakoś nikt nie mówi, o ile trzeba będzie zwiększyć nakłady na dodatkowe miejsca pracy w administracji w związku z takimi pomysłami jak „pińset”, czy darmowe leki. W końcu ktoś to musi kontrolować, wypłacać, itd. Pomysł jest absurdalny. Lek może kosztować 3,20 zł, jak wiele leków dzisiaj kosztuje. Może nawet kosztować 1 zł. Ale nie może kosztować 0 zł.
Pozostaje kwestia, które leki są niezbędne? Czy tylko ratujące życie? Czy poprawiające jego jakość? A przeciwbólówki, w tym NLPZ, straszliwie nadużywane?

75lat

Nie będzie tragedii dla ludzi przed 75 rokiem życia. Leki za drobną opłatą zapewnią im ludzie po 75 roku życia. Starsi do emerytury dorobią, a młodsi za małe pieniądze od nich leki kupią. Część lekarzy też będzie brała w tym udział. Rozwiązanie jest po prostu korupcjogenne. Na końcu wkroczy do akcji Kamiński z Ziobro i przy aplauzie motłochu ileś osób wsadzi do więzienia.  lecz jak większośc postulatów słusznych całkowicie
nierealizowalne. To są postulaty z innej rzeczywistości niż rzeczywistośc obsługiwana przez EWUŚ.
Sprawdzenie,że chronik to chronik ..wraz ze sprawdzeniem ,że ubogi.,że stary i że w dodatku choruje rzeczywiście na schorzenie wskazane na recepcie ..
To byłby wyczyn wymagający tygodni wymiany korespondencji,sprawdzania dokumentów i wreszcie prób na wariografie.Oczywiście pacjenta.Chociaż ..czasami ..zaistniała by koniecznośc poddania tym próbom innych uczestników tego dramatu.
Pomysł „75” jest pomysłem trafionym .Jak dożył to niech ma .Dołożył bym ograniczenie.
To co zawsze. chwilówki  ratalne
Ja bym na tym skorzystał bowiem i wiek słuszny i te same leki od lat dziesięciu.
Zdaję sobie sprawę,że to tzw pic na wodę ale mnie to wystarcza.Mniej kłopotów dla wszystkich uczestników mojego dramatu i spokój Najbliższej ,ze się leczę a nie tylko chleję i palę.
Popieram „75” . Seniorów powyżej 75 roku życia w populacji naszego kraju jest ok. 6 proc. czyli blisko 2,3 mln osób, z tendencją rosnącą.
Największy wzrost nastąpi po 2025 roku, kiedy to najliczniejsze roczniki powojennego wyżu demograficznego przekroczą 75 lat.
Za 15 lat co siódma kobieta i co dziesiąty mężczyzna będą w wieku 75 lat i więcej.
Tyle podają symulacje i estymacje. 1300 gramów
11 listopada o godz. 20:53 31033
2,3 mln seniorów x 100 PLN x 12 m-cy = 2,76 mld PLN rocznie. Skromnie licząc.
Czyli o tyle należy podnieść podatki.
Ilu z tych seniorów ma wyższy dochód na glowe niz rodzina kasjerki z marketu ?
I gdzie tu sprawiedliwość społeczna , na która tak lubi powoływać sie PiS. W sumie takiemu ministrowi zdrowia chyba nie ma czego zazdrościć, bo on i jego doradcy tego typu kwestie muszą rozstrzygać niemal na co dzień z pełną świadomością, że cokolwiek zrobią, zawsze komuś będzie lepiej ale komuś – gorzej.
Zgadzam się z przedmówcami, że rozwiązanie jest korupcjogenne; a nawet jeśli taki emeryt nie zacznie zaopatrywać swojej rodziny i sąsiadów w darmowe leki, nawet głupie OTC typu ibuprofen, witaminy czy środki na odchudzanie dla wnuczki, to z pewnością zwiększy się ilość leków lądujących w koszu na śmieci.
Z drugiej strony rozumiem Gospodarza, który z pewnością mógłby wymienić takie uleczalne, ale kosztowne w leczeniu choroby, których darmowe leczenie nie zrujnowałoby państwa, a których leczenie powinno być refinansowane ze zwykłej ludzkiej solidarności.
Jakimś rozwiązaniem dla osób starszych funkcjonującym obecnie jest dodatek pielęgnacyjny (ok. 200 zł) i zasiłek pielęgnacyjny (ok. 150 zł). Zamiast realizować obietnicę PiS, państwo mogłoby po prostu zwiększyć jeden z tych zasiłków. Jeśli państwo miałoby całkowicie zwolnić osoby 75+ z opłat za leki, to tylko odnośnie wybranego koszyka *drogich* leków i wybranego „koszyka chorób”.

niedziela, 13 września 2015

imigracja

Moja niewiara w efektywność polityki azylowej jest zupełnie niezwiązana z tym jaki jest odsetek pozytywnie rozpatrzonych wniosków o azyl.
Po prostu przy programowo otwartych granicach (a takie są i na razie UE nie próbuje ich uszczelniać) i przy sytuacji gdy uchodźca/imigrant może w zasadzie bez ograniczeń wchodzić do UE i w sytuacji gdy będą napływać setki tysięcy miesięcznie, to taka procedura jest fikcją, problemu nie rozwiąże.
Nie z powodu kwestii ideowych, tylko z powodów czysto logistycznych.
Po pierwsze procedura trwa (i musi trwać) długo, a tempo napływu nowych ludzi wzrasta.
Po drugie nawet człowiek deportowany (a nikogo na dziś nie deportowano z tej ‘węgierskiej’ fali migracji – nawiasem mówiąc to chyba nie ma gdzie go deportować jak już się go wpuści ) może w każdej chwili wrócić i podać np. inną tożsamość.Bezwarunkowe przyjmowanie uchodźców nie jest żadnym rozwiązaniem problemu na dalszą metę.
To tak jakbyśmy w obliczu narastającej groźby powodzi zamiast zapobiec zagrożeniu u źródła zbierali wszystkie garnki i wiadra jakie mamy w domu. Wiadra się w końcu szybko zapełnią i co dalej?
Jedyną drogą jest szukanie globalnego rozwiązania problemu aby wszystkimi możliwymi sposobami doprowadzić do zakończenia tej bliskowschodniej jatki, w której wszyscy mordują się ze wszystkimi. A tego niestety nie da się osiągnąć bez udziału Rosji. To jednak nie odpowiada USA i jej sojusznikom, które starają się wypchnąć Rosję jak najdalej od udziału w międzynarodowym układzie sił. Więc niech oni się tam wszyscy tłuką do upadłego, byle tylko, zdaniem USA, Rosja nie utrzymała swojej pozycji w Syrii. Skończy się to może w jakiejś perspektywie obaleniem Assada ku uciesze Wuja Sama oraz jeszcze większym burdelem w tym rejonie, kiedy siły ISIS wjadą do Damaszku. Będzie jeszcze większa tragedia ale USA będą mieć satysfakcję, bo wypchną Rosję z jej ostatniego przyczółka bliskowschodniego.
Nie podobały wam się reżimy Kadafiego i innych – no to macie. Mnie reżim Assada też się nie podoba – ale szanowne pięknoduchy niech mi powiedzą, bo będzie po Assadzie, kiedy do Damaszku wtargną te wszystkie uzbrojone hordy? Może nastanie tam kraina szczęśliwości na amerykańskie wyobrażenia z wolnością, demokracją i gospodarką wolnorynkową? Nie, będą stamtąd spieprzać wszyscy którzy tam jeszcze zostali i mają dwie nogi oraz siły. Amerykanie może przyjmą łaskawie dodatkowe 10 tys., a ich sojusznicy z Płw. Arabskiego dorzucą się do budowy meczetów w Paryżu, Kolonii i być może Warszawie.
Mówienie że ktoś ‘nie dostanie azylu’ i równoczesne trzymanie programowo otwartych granic UE zwyczajnie nie ma sensu.

piątek, 27 marca 2015

akcje

HIPERINFLACJA za maximum 2 lata jest już pewna, a co się będzie działo z surowcami to chyba nie trzeba nikomu mówić. Po drugie Chile rusza za kilka miesięcy i nie chodzi tylko o miedź bo MOLIBDEN może mieć jeszcze większe przełożenie,  Kasa z dywidendy już stoi na zakręcie a a właściwie to połowa powinna być na twoim na twoim rachunku.
dywidenda zostanie wypłacona w dwóch równych transzach - po 4,90 zł na akcję:  W piątek zamknięto około 250 kontraktów na miedziaku. LOP z ponad 1350 spadł do nieco ponad 1100. Pytanie czy w pon będzie zamykanie znowu, a KGHM bez względu na wszystko kolejne 5% do góry? część inwestorów może zagrać na odreagowanie kilkudniowych wzrostów i zagra na spadki. Jeśli Ameryka i ceny surowców nie pomogą to w poniedziałek i nawet we wtorek mogą być spadki do spokojnie ceny 120 zł za akcje. Od jakiegos czasu mam naszego miedziaka w kieszeni.   przed dywidenda kupilem po 120 i sprzedalem tuz przed. a po odcieciu znowu dokupilem po 115 trzymam conajmniej do poczatku roku. z wykazanej straty bede sobie podatek odpisywal a i tak zarobie. wkoncu cos sie ruszylo . Od jakiegos czasu mam naszego miedziaka w kieszeni. przed dywidenda kupilem po 120 i sprzedalem tuz przed. a po odcieciu znowu dokupilem po 115 trzymam conajmniej do poczatku roku. z wykazanej straty bede sobie podatek odpisywal a i tak zarobie. w koncu cos sie ruszylo.  Jeśli akcji nie sprzedałeś to nie straciłeś. Ja też kupiłem po wyższym kursie i czekam trzymam. strata jest wtedy jak się sprzeda po niższym kursie. Półki nie sprzedasz to strata jest tylko teoretyczna. Ludzie, jeżeli myślicie, że się dorobicie na giełdzie, to jesteście w błędzie. To jest sprawnie działający system polegający na sprzedawaniu leszczom złudzeń, za konkretne pieniądze. A pieniądze zawsze wędrują do tych, którzy wiedzą co i jak. mam pytanie czy bylo juz odciecie kursu po wyplacie dywidendy na kghm. Przepraszam ze nie jestem zorientowany ale nie sledze gieldy od miesiecy bo nie mialem wolnej gotowki, teraz mam i chcialbym zainwestowac. A jesli nie bylo odciecia to prosze napisac kiedy bedzie. kupiłem wczoraj 195 akcji za 125,9 ciekawe co z tego urośnie nie znam się za bardzo na giełdzie opieram się głównie na przeczuciu które mi mówi że najwyższy czas na wzrosty z drugiej strony niepokojące dane o hamowaniu chińskiej gospodarki,jestem ciekawy co na ten temat sądzą gracze poważniejsi niż ja,dzięki za każdą opinię kupiłem wczoraj 195 akcji za 125,9 ciekawe co z tego urośnie nie znam się za bardzo na giełdzie opieram się głównie na przeczuciu które mi mówi że najwyższy czas na wzrosty z drugiej strony niepokojące dane o hamowaniu chińskiej gospodarki,jestem ciekawy co na ten temat sądzą gracze poważniejsi niż ja,dzięki za każdą opinię

czwartek, 29 stycznia 2015

odpowiedzialność

Lewica dała się pozbawić JĘZYKA jeżeli ktoś domaga się godziwego wynagradzania pracy to JEST POPULISTĄ, gdy ktoś domaga się by zatrudnionym płacić jak najmniej (,,niskie koszty pracy” to się nazywa) to jest RACJONALNY. Gdy ktoś domaga się opodatkowania dochodów korporacji i najbogatszych tej JEST POPULISTĄ jeżeli uważa, że im więcej bogaci będą mieli na kontach w rajach podatkowych to jest PRAGMATYKIEM, jeżeli chce zdelegalizować oszustów pomagających ukrywać dochody czyli raje podatkowe to NIEBEZPIECZNY POPULISTA, jeżeli ktoś zatrudnia ludzi to jest parcoDAWCĄ a przecież on NIC NIE DAJE – on ZATRUDNIA. Gdy ktoś domaga się prywatyzacji służby zdrowia i przekształcenia ich w usługi medyczne to jest ODPOWIEDZIALNY.
Takie pojęcia jak sprawiedliwość, uczciwość, zostały wyrugowane lub nadano im sens przeciwny do ich pierwotnego znaczenia. Nawet lewica nie wie jak nazwać swoich przeciwników – kapitaliści? burżuje? plutokracja? Gdy się powie, że kapitaliści zaraz odezwie się jakiś ,,wolnorynkowiec” – zaraz, zaraz lewaku nazywasz amerykańskiego emeryta kapitalistą? Bo jego fundusz emerytalny w składzie funduszu X, ten w pakiecie z obligacjami Korei Pd….to KAPITALISTA – poducz się pojęć lewaku…
W starożytnych Atenach przynależność do arystokracji oznaczała kostium kąpielowy, ze jest się elitą ale też ma się OBOWIĄZKI STOSOWNIE WIĘKSZE DO SWOJEJ RANGI. Obecnie przynależność do elity oznacza większe możliwości do żerowania na tym co wspólnota oferuje oraz możliwość minimalizacji zobowiązań.
Kwestia imigrancka jest tutaj pochodną tego co wyżej piszę – imigranci są sprowadzani do tych prac których nie da się wywieźć do ,,Chin” czyli są elementem racjonalnego gospodarowania. Tu paradoks – w Niemczech jest 3 mln bezrobotnych a minister gospodarki mówi, że Niemcy potrzebują co roku 300tyś imigrantów? To może lepiej zatrudnić tych bezrobotnych? Czy to wszytko są ,,lenie żyjące na socjalu” (kolejna kalka zaszczepiana przez neoliberałów), zapomniałem dodać ,,lewackie” A może trzeba by było zaoferować tym ludziom godziwe zarobki? Nie, to się nie mieści w głowie, to właśnie POPULIZM, gdy zażądamy likwidacji socjalu i zmuszenia tych ludzi do pójścia do pracy za jakąś nędzną stawkę to jest ODPOWIEDZIALNOŚĆ.“wyborcy stracili wiarę w możliwość wpływania na politykę w stroju kąpielowym.” No i wcale się nie dziwię, że stracili wiarę. Tusk w swoim inauguracyjnym przemówieniu, obiecywał politykę miłości. I tak się rozkochał, że o niczym innym nie myślał. Zapomniał jak wiele mamy jeszcze do zrobienia i uzdrowienia, wyeliminowania patologii itd Proszę mi pokazać polityka z wizją i charyzmą, który by porwał wyborców i dał im nadzieje na leprze jutro? Fakt, że teraz wystarczy nie zgadzać się z polityką ogólnie przyjętą , by uważać go za czarną owcę.
Imigranci – wracając – są z jednej strony narzędziem ,,odpowiedzialnych” by ci co muszą pracować nie mogli zażądać godziwych stawek a jednocześnie są wspaniałym kozłem ofiarnym by skanalizować gniew tych, którzy ciężko pracują i im nie starcza.

Tu Wielka Brytania jest klasykiem – Polacy podobno rujnują budżet wyłudzając ok 40mln funtów rocznie zasiłków – rozumiem, że wyprodukowało to finalnie kilkaset miliardów zadłużenia, za które muszą zapłacić solidarnie Brytyjczycy o najniższych i średnich dochodac, bo przecież nie ,,odpowiedzialni” twórcy miejsc pracy trzymający płacący podatki w Gibraltarze? Czy może poszły te pieniądze ma ratowanie banków w stroju kąpielowym, które są w rękach tych ,,odpowiedzialnych” niepopulistów?